27 kwietnia 2009 roku Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej śp. Lech Kaczyński skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek w sprawie "o zbadanie zgodności z Konstytucją ustawy z dnia 2 kwietnia 2009 r. o obywatelstwie polskim". - Ustawie tej zarzucał art. 30 w zakresie w jakim rozszerza zakres przesłanek uznania za obywatela polskiego z art. 137 Konstytucji. 
 
 
Ogólnie można stwierdzić, że Prezydent Lech Kaczyński nie zgadzał się z tym że: "Rozszerzenie katalogu przesłanek, na podstawie którego następuje uznanie za obywatela polskiego / ... / oznacza odstąpienie przez ustawodawcę instytucji uznania (za obywatela polskiego) jako wyjątku. - Tutaj trzeba zaznaczyć i uwypuklić, ... ustawodawcą była obecna koalicja PO-PSL.
 
Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z dnia 2012-01-18, sygn. Kp 5/09 "Zasady uznawania za obywatela polskiego" (Dz.U. 2012 39 z dnia 2012-01-31), prawie że trzy lata po jego złożeniu odrzucił wniosek śp. Prezydenta Rzeczypospolitej Lecha Kaczyńskiego. Nieznana jest przyczyna zwłoki, ani przyczyna tego dlaczego Bronisław Komorowski jako prezydent, zdecydował się na kontynuowanie procesu w sytuacji, gdy jako Marszałek Sejmu skierował do Trybunału Konstytucyjnego pismo wnioskujące o uznanie zmian jako zgodnych z Konstytucją, co Trybunał Konstytucyjny ostatecznie potwierdził.
 
Pismo Komorowskiego     >>>     http://62.111.213.54/sprawa/sprawa_pobierz_plik62.asp?plik=F1935033192/Kp_5_09_Sjm_2009_06_26_ADO.pdf&syg=KP%205/09

Na rozprawę w Trybunale Konstytucyjnym wpłynęło też pismo Ministra Spraw Wewnętrznych Sygn: DOiR.I.620-14/11PW, które powinno moim zdaniem wzbudzić nasze zainteresowanie. - Temat imigracji jest ostatnio tym większy, tym bardziej więc powinniśmy przyjrzeć się de facto pierwszej polskiej ustawie imigracyjnej, i procesowi jej powstawania w świetle burzliwych wydarzeń "czasów posmoleńskich", i współczesnych związanych z przyjmowaniem imigrantów do Polski. / Zastanawia to, że uchwalona już w 2009 roku ustawa o obywatelstwie polskim, jakby świadomie, wyprzedza zapotrzebowanie na taką ustawą. Zachodzi też pytanie, czy uchwalono ją ze "świadomością wydzrzeń".
 
image
 
 
W piśmie MSW załączono tabele w której przedstawino liczbę decyzji nadających obywatelstwo polskie w latach 1999 do 31.10.2011 roku, wydanych przez wojewodów, w rozbiciu na poszczególne lata. Razem, w okresie objętym zestawieniem,  wojewodowie wydali 6157 decyzji nadających obywatelstwo polskie.
 
image
 
Pismo MSW zawiera też drugą tabelę, która przedstawia liczbę nabyć obywatelstwa polskiego ze względu na tryb: Repatriacja: 4409  / .. /  Decyzje administracyjne  6157 (pokazane w rozbiciu na poszczególne lata, .... i nadanie obywatelstwa przez Prezydenta RP 15 661 nadań. - W przypadku nadań obywatelstwa przez Prezydenta RP, nie pokazano w którym roku, który prezydent ile obywatelstw nadał. -  Moim zdaniem, ważne dla Polski i Polaków byłoby poznanie tych liczb, biorąc pod uwagę, że liczba 15 661 nadań "prezydenckich", które przez Lecha Kaczyńskiego uważane były za coś wyjątkowego, powinno zastanawiać.

Powinno zastanawiać nas to tym bardziej, ze względu na głośną nie tak dawno sprawę nadania obywatelstwa polskiego osobie posądzonej o szpiegostwo.  >>>    http://www.fakt.pl/tag/prezydent-nadal-obywatelstwo-szpiegowi  / Prezydent Bronisław Komorowski w niewyjaśninych okolicznościach nadał też obywatelstwo polskie byłemu szefowi MOSSAD-u Meirowi Daganowi >>>  http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/632127,Szef-Mossadu-zostal-polskim-obywatelem , 

... który jak przypomina  "Sunday Times"  / ... /   kierując Mossadem zapoczątkował operację selektywnego likwidowania irańskich naukowców i innych przedstawicieli rządu ... "  zagrażających interesom Izraela  >>>  http://www.polskieradio.pl/75/921/Artykul/708512,Minsk-zaroil-sie-od-agentow-Mossadu 
 
Myślę, że w świetle powyższych faktów, biorąc pod uwagę liczbę "wyjątkowych" prezydenckich nadań obywatelstwa polskiego koalicja PO-PSL powinna przedstawić Polakom zestawienie prezydenckich nadań obywatelstwa polskiego z uwzględnieniem informacji kim są osoby, które dostąpiły tego zaszczytu. - Jest to tym bardziej ważne z powodu tego, że jak widzimy niżej, koalicja PO-PSL prowadzi za naszymi plecami dziwną i niezrozumiałą politykę "zbliżenia" z Izraelem.
 
Tak się jakoś składa, że trudno jest znaleźć w prasie artykuły o związku pomiędzy uchwaleniem "Ustawy o obywatelstwie polskim", katastrofą w Smoleńsku, objęciem prezydentury przez Komorowskiego i podpisaniem przez niego nowej regulacji oraz faktem, że po wejściu w życie "Ustawy o zmianie ustawy obywatelstwie polskim", łatwiej jest otrzymać obywatelstwo polskie, niż zdać egzamin na prawo jazdy. A ustawa ta jest, de facto, pierwszą polską ustawą imigracyjną regulująca sposób pozyskiwania obywatelstwa polskiego "na masową skalę", a nie poprzez wyjątek, jak było do momentu zmiany wymienionej ustawy, której to zmianie sprzeciwił się śp. Prezydent Lech Kaczyński. - Nowa, znowelizowana ustawa o obywatelstwie polskim tak naprawdę jest ustawą o nadawaniu obywatelstwa polskiego.
 
image
 
"Będziemy pracowali by zaprojektować wspólną przyszłość"
 
"Spotkaliśmy się tu nie tylko po to, by rozmawiać o przeszłości. Razem z nami są ministrowie obu rządów, ... i będziemy dziś i jutro pracowali by zaprojektować wspólną przyszłość."    -  powiedział premier Izraela Benjamin Netanjahu
 
"Rządy Izraela i Polski, z udziałem premierów Benjamina Netanjahu i Donalda Tuska, spotkały się 24 lutego 2011 r. w Jerozolimie w ramach izraelsko-polskich konsultacji międzyrządowych. w trakcie spotkania zostało podpisanych kilka porozumień i wspólnych deklaracji. Wspólne coroczne posiedzenia obydwu rządów będą kontynuowane i następne takie spotkanie odbędzie się w 2012 r. w Polsce"   /   Jerozolima 23 luty 2011 r.
 
Polskę i Izrael łączą przyjacielskie relacje   -   ocenili premier Donald Tusk i Benjamin Netanjahu. Polski premier poinformował, że polski rząd bardzo mocno wsparł podczas spotkania prace Izraela oraz polityków z innych krajów na rzecz rozwiązania problemu palestyńskiego w Izraelu. Tusk: "Jestem przekonany, że  amerykańska inicjatywa pomoże także państwu Izrael w podjęciu własnych suwerennych decyzji na rzecz rozstrzygnięcia problemów, jakie dzisiaj towarzyszą współżyciu obu narodów w państwie Izrael" - powiedział polski premier, który zakończył swoje przemówienie słowami:    Witajcie w domu!   /  Warszawa 12.06.2013